Subiektywny przegląd zapowiedzi filmowych, czyli co zrobić z wolnym wakacyjnym czasem:
3 lipca
"Potwory i spółka" były całkiem zabawną i przyjemną bają i tego też, szczerze mówiąc oczekuję po prequelu tej popularnej animacji. Studio Pixar wchodzi w tym miesiącu do kin z "Uniwersytetem potwrnym" (Monsters University). Po obejrzeniu zwiastuna, zakładając, że składa się on z najciekawszych urywków filmu, mam raczej mieszane uczucia. Bajkę tę mimo wszystko i tak z pewnością obejrzę. Tym razem twórcy bandy szalonych potworów ukazują nam czasy zanim jeszcze ich bohaterowie straszyli zawodowo. Jak wypadną te szkolne lata, początki przyjaźni i pierwsze lekcje z siania postrachu? Sama jestem ciekawa.
Animacja nominowana była do nagrody Teen Choice, jako najlepsza komedia lata.
12 lipca
Kolejna animacja i jednocześnie kolejna kontynuacja bajki sprzed kilku lat. Nie oglądałam wprawdzie filmu "Jak ukraść księżyc", ale myślę, że nie przeszkadza to w wybraniu się do kina na "Minionki rozrabiają" (Despicable Me 2). Zwiastun zapowiada świetną, naprawdę zabawną komedię z uroczymi stworkami w zanadrzu. Fabuła kręci się właśnie wokół nich. Poprzez ingerencję jakiegoś tajemniczego osobnika przestają być takie urocze i zaczynają pożerać wszystko co mają w zasięgu swych paszcz. Na ratunek przychodzi im Gru, postać znana tym, którzy obejrzeli pierwszą część bajki.
Tę animację również nominowano do nagrody Teen Choice za najlepszą komedię lata jak również "najlepszy filmowy wybuch złości".
Odchodzimy na chwilę od filmów, które mają za zadanie nas rozśmieszyć. Oto niemiecko-australijsko-brytyjska produkcja, która nie ma nic wspólnego z komedią. "Lore" to tytuł filmu, ale również imię głównej bohaterki - Niemki, której rodzice, złapani przez aliantów w 1945 roku lądują w więzieniu. Młoda dziewczyna wraz ze swym rodzeństwem przemierza około 900km, aby dotrzeć do swojej babci. W tle przewijają się obrazy zniszczonej Rzeszy.
Film zdobył jedną nagrodę i siedem nominacji Australijskiego Instytutu Filmowego oraz nagrodę publiczności na MFF w Locarno.
Kolejną propozycją jest być może niełatwy, ale podobno piękny izraelski film o kobietach w świecie Chasydów - "Wypełnić pustkę" (Lemale et ha'halal). Opowiada o młodej dziewczynie, która, cytując Filmweb, po śmierci starszej siostry musi od nowa szukać swojego miejsca w chasydzkiej społeczności.
Film był wielokrotnie nagradzany i nominowany, m.in. na MFF w Wenecji, Film Independent i Ofir - Izraelska Akademia Filmowa.
19 lipca
Gore Verbinski, twórca trzech części świetnych "Piratów z Karaibów" powraca z nowym dziełem. Tym razem przenosi nas na Dziki Zachód, na którym "Jeździec znikąd" (The Lone Ranger), zamaskowany stróż prawa przemierza kraj wraz z Johnnym Deppem w roli Indianina, aby zemścić się na zabójcach swych towarzyszy. Przygodowe kino pod szyldem Disneya może być całkiem ciekawe. Co Wy na to?
Obraz ten otrzymał dwie nominacje do nagrody Teen Choice dla aktora lata - Johnny Depp oraz za "ulubioną chemię filmową".
Woody Allen w spódnicy? Czy rzeczywiście? Greta Gerwig w roli tytułowej "Frances Ha" zachwyciła zarówno krytyków, jak i samą publiczność na festiwalach w Sundance i w Berlinie. Postać to postrzelona, radosna, optymistyczna i lekko neurotyczna, a film nie jest, jak przystało na produkcje XXI wieku kolorowy, a czarno-biały. Ja chętnie zobaczę, cóż to za twór, wręcz umieram z ciekawości.
6 lipca
Wielbiciele francuskich komedii z pewnością ucieszą się na wieść o nowym filmie twórców kultowych "Gustów i guścików". W produkcji "Książę nie z tej bajki" (Au bout du conte) występuje dwudziestokilkuletnia Laura, która szuka miłości, i jej dosyć ciekawi rodzice, śledzący i oceniający losy swej córki. Może być zabawnie, chociaż głowy nie dam.
Animacja nominowana była do nagrody Teen Choice, jako najlepsza komedia lata.
12 lipca
Kolejna animacja i jednocześnie kolejna kontynuacja bajki sprzed kilku lat. Nie oglądałam wprawdzie filmu "Jak ukraść księżyc", ale myślę, że nie przeszkadza to w wybraniu się do kina na "Minionki rozrabiają" (Despicable Me 2). Zwiastun zapowiada świetną, naprawdę zabawną komedię z uroczymi stworkami w zanadrzu. Fabuła kręci się właśnie wokół nich. Poprzez ingerencję jakiegoś tajemniczego osobnika przestają być takie urocze i zaczynają pożerać wszystko co mają w zasięgu swych paszcz. Na ratunek przychodzi im Gru, postać znana tym, którzy obejrzeli pierwszą część bajki.
Tę animację również nominowano do nagrody Teen Choice za najlepszą komedię lata jak również "najlepszy filmowy wybuch złości".
Odchodzimy na chwilę od filmów, które mają za zadanie nas rozśmieszyć. Oto niemiecko-australijsko-brytyjska produkcja, która nie ma nic wspólnego z komedią. "Lore" to tytuł filmu, ale również imię głównej bohaterki - Niemki, której rodzice, złapani przez aliantów w 1945 roku lądują w więzieniu. Młoda dziewczyna wraz ze swym rodzeństwem przemierza około 900km, aby dotrzeć do swojej babci. W tle przewijają się obrazy zniszczonej Rzeszy.
Film zdobył jedną nagrodę i siedem nominacji Australijskiego Instytutu Filmowego oraz nagrodę publiczności na MFF w Locarno.
Kolejną propozycją jest być może niełatwy, ale podobno piękny izraelski film o kobietach w świecie Chasydów - "Wypełnić pustkę" (Lemale et ha'halal). Opowiada o młodej dziewczynie, która, cytując Filmweb, po śmierci starszej siostry musi od nowa szukać swojego miejsca w chasydzkiej społeczności.
Film był wielokrotnie nagradzany i nominowany, m.in. na MFF w Wenecji, Film Independent i Ofir - Izraelska Akademia Filmowa.
19 lipca
Gore Verbinski, twórca trzech części świetnych "Piratów z Karaibów" powraca z nowym dziełem. Tym razem przenosi nas na Dziki Zachód, na którym "Jeździec znikąd" (The Lone Ranger), zamaskowany stróż prawa przemierza kraj wraz z Johnnym Deppem w roli Indianina, aby zemścić się na zabójcach swych towarzyszy. Przygodowe kino pod szyldem Disneya może być całkiem ciekawe. Co Wy na to?
Obraz ten otrzymał dwie nominacje do nagrody Teen Choice dla aktora lata - Johnny Depp oraz za "ulubioną chemię filmową".
Woody Allen w spódnicy? Czy rzeczywiście? Greta Gerwig w roli tytułowej "Frances Ha" zachwyciła zarówno krytyków, jak i samą publiczność na festiwalach w Sundance i w Berlinie. Postać to postrzelona, radosna, optymistyczna i lekko neurotyczna, a film nie jest, jak przystało na produkcje XXI wieku kolorowy, a czarno-biały. Ja chętnie zobaczę, cóż to za twór, wręcz umieram z ciekawości.
6 lipca

Moimi faworytami lipca są trzy zupełnie różne filmy: "Minionki rozrabiają", "Lore" i "Frances Ha". A Waszymi? Może coś z kina akcji, którego tym razem tu nie wymieniłam, a wspomnieć można chociażby o "World War Z", "Pacific Rim", "Wolverine", czy "Red 2"?