Zeszłoweekendową wyprawę w góry, która okazała się obfita w deszcz i wiatr, spędziłam zwiedzając lokalne galerie sztuki i muzea w rejonie Zakopanego. Sporym plusem tamtejszych miejsc była możliwość robienia zdjęć, wprawdzie bez użycia lampy błyskowej, ale i tego typu fotografia nie jest mi straszna. Po raz kolejny zachwycona Galerią Władysława Hasiora - dosyć oryginalnego polskiego artysty malarza, rzeźbiarza i scenografa - postanowiłam uwiecznić ją na zdjęciach i podzielić się twórczością tego niezwykle utalentowanego pana z tymi, którzy jeszcze tam nie dotarli. Od razu ostrzegam, że są to dzieła dla ludzi o mocnych nerwach i nawet trochę wpisują się w zeszłotygodniową atmosferę Halloween :)
Jaki klimat. Jak ja teraz zasnę :D
OdpowiedzUsuńMówiłam już, że masz świetne oko do robienia zdjęć ? :D I, że bardzo je lubię? Właściwie to tak samo jak cały blog ^^
Dziękuję! :) Ja też bardzo lubię do Ciebie zaglądać :)
UsuńNiezwykle klimatyczne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam surrealizmy Hasiora. To był wyjątkowy artysta. Niepokojący, czasami przypominający koszmar senny. Doceniam jego prace ready-made :) Świetnie uchwyciłaś ich klimat.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ale i tak dużo większe wrażenie robią jednak te dzieła na żywo :)
Usuńo matko, niektóre gdzieś tam widziałam, ale w sumie trochę przerażające...Stałaś się reporterem sztuki:)
OdpowiedzUsuńGaleria Władysława Hasiora wydaje się być godną uwagi i odwiedzenia - jak będę miała możliwość, to chętnie ją zwiedzę :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są ciekawe, ale muszę przyznać, że wolę, gdy fotografujesz naturę i pozostałe ;)
Pozdrawiam!
Rewelacyjne zdjęcia!!! Chciałabym zobaczyć na żywo...
OdpowiedzUsuńŚwietne! Chcę więcej:D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa wystawa, słyszałam wiele dobrego o tej galerii. Prace w myśl surrealizmu czy też rzeźby abstrakcyjnej ,robią odpowiednie wrażenie. Zazdroszczę wycieczki, pogoda nie dopisała ale dzięki temu oglądamy teraz te fotki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę niezwykłe :) Jak będę w Zakopanem, na pewno obejrzę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pogoda się nie udała, ale z drugiej strony pochodziłaś po muzeach :) Pozdrawiam!
Świetne zdjęcia, a ten klimat bardzo mi się podoba! :D
OdpowiedzUsuńNiektóre eksponaty są trochę dziwne:D
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie bestyjka, robisz piękna zdjęcia, masz świetne oko do łapania doskonałych momentów, może otwórz jakieś małe atelier :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa, ale na atelier to chyba jeszcze za mało :)
UsuńRewelacyjne zdjęcia:) i ekspozycja również ciekawa! chociaż chyba bałabym się podchodzić bliżej do niektórych eksponatów :D
OdpowiedzUsuńNiektóre były naprawdę przerażające. Aż dziwne, że do tej pory nie śnią mi się po nocach :)
UsuńBardzo ciekawe miejsce :) Fajnie zdjecia, szczegolnie podoba mi sie te ostatnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też lubię to zdjęcie :)
UsuńZnałam Hasiora osobiście jako dziecko. Montował w Koszalinie swoje Płonące Ptaki, rzeźbę pomnik i bywał u nas w domu w tamtym okresie. Wspominam go jako niezwykle ciekawego człowieka, chociaż jego wystawa urządzona w tamtym czasie w specjalnym pawilonie, była przerażająca dla dziewczynki w tym wieku (10 lat). Dlatego on też wydawał mi się demoniczny.
OdpowiedzUsuńDla 10-latki te dzieła musiały być rzeczywiście przerażające, potrafię to sobie wyobrazić. Niemniej zazdroszczę tak znamienitego znajomego :)
UsuńFantastyczne zdjęcia.. Rzczywiście robią wrażenie i mają swój klimat..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Nigdy nie spotkałam się z twórczością tego artysty i chyba jego dzieła nie są na moje nerwy ;)
OdpowiedzUsuń