Ilość graczy: 1-bez ograniczeń
Wiek: od 3 lat
Czas gry: ok. 10-15 min.
Cena: ok. 70zł.
Jenga to gra, która zdobyła popularność na całym świecie. Grają w nią dzieci i dorośli. To rozrywka, która nie zna granic wieku. Nie jest również szczególnie wymagająca, a jej zasady są proste. Stanowi wspaniałe urozmaicenie wieczoru spędzonego z rodziną lub przyjaciółmi.
JAK GRAĆ?
Na początku partii układamy wieżę, która zawierać będzie po trzy klocki w rzędzie. Cała zabawa polega na tym, iż każdy z graczy wyciąga po kolei jeden z klocków (oprócz tych z najwyższego poziomu!) i kładzie go na szczycie, tak, aby wieża nie runęła. Im dalej w las, tym utrzymanie równowagi staje się coraz to trudniejsze, lecz Jenga może osiągnąć aż dwukrotnie taką wysokość jak na początku gry! Co ważne, używać można tylko jednej ręki, nie trzeba jednak brać klocka, po którego sięgnęliśmy w pierwszej kolejności, można wypróbować również kilka innych, jeżeli tamten jest oporny. O zakończeniu danej partii stanowi oczywiście zawalenie się wieży.
PODPOWIEDZI:
+ Najlepiej nie stawiać niczego w pobliżu wieży, w szczególności szklanek, bo może się to skończyć stłuczeniem podczas jej upadku. Najbezpieczniej i najwygodniej jest grać na pustym, niezastawionym stole.
+ Możemy zaoszczędzić trochę grosza, kupując grę przez amazon.com, gdzie kosztuje ona około 15$, czyli mniej więcej 45zł.
+ Na rynku zaczęły się pojawiać gry wzorowane na Jendze, mówiąc wprost - podróbki. Są tańsze, to fakt, ale czy spełniają swoje zadanie, nie wiem. Ta oryginalna zawsze sygnowana jest nazwą firmy, która ją wydaje: Hasbro.
Moja ocena: 6/6. Spędziłam przy Jendze wiele miłych chwil i, jeżeli nie gramy w nią codziennie, tylko podczas sporadycznych spotkań w większym gronie, nie ma prawa się znudzić.
A Wy? Graliście? Słyszeliście o niej? Macie ochotę wypróbować?
Lubię tą grę;)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam zagrać w Jngę, ale jakoś nikt ze znajomych nie ma, nad tym amazonem chyba warto się zastanowić.
OdpowiedzUsuńChętnie bym w nią pograła. Szkoda tylko, że nie mam takiej możliwości.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej grze, ale nie miałam przyjemności zagrać w nią i pewnie szybko nie zagram, bo jednak cena jest wysoka, ale może ktoś z domowników zlituje się i kiedyś zrobi mi prezent :)
OdpowiedzUsuńTeż pewnie nie znałabym tych wszystkich gier, gdyby nie fakt, że razem ze znajomymi kupujemy je sobie wzajemnie na urodziny, żeby potem mieć razem w co grać :)
Usuńnie grałam, ale to ciekawe, przypomina mi trochę granie w kartowego "kibla".:)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia co to za gra, pierwsze słyszę :)
UsuńŚwietny pomysł, musi być przy tym dużo śmiechu :) Troszeczkę przeraża mnie cena, ale wiem, że dobre gry są bezcenne :)
OdpowiedzUsuńNo tak, ceny gier są niestety zabójcze, ale jedna-dwie w roku nie spustoszą chyba portfela :)
UsuńNigdy nie grałam, ale w studenckiej knajpie, w której często bywam gra się w to namiętnie. Na mnie też w końcu przyjdzie pora :D
OdpowiedzUsuńMam w domu tą grę :) lubimy się nią bawić :)
OdpowiedzUsuńO Jendze słyszałam, nie grałam, ale bardzo chciałabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej grze- a szukam akurat czegoś fajnego na spotkania ze znajomymi :) Ostatnio króluje Monopol zwany też Eurobiznesem :)
OdpowiedzUsuńPolecam w takim razie Jengę dla urozmaicenia. Na pewno was nie zawiedzie :)
UsuńSłyszałam o tej grze, ale niestety nie miałam okazji w nią zagrać. Na swoim blogu pytałam o podpowiedzi co do świątecznych prezentów - myślę że ta gra sprawdzi się idealnie :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
Usuńzastanawiałam się nad tą grą :) może ją zakupie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś w jednym z supermarketów była przecena tych klocków, więc kupiłam. Mój syn używa ich do budowania statków, domów, rakiet, torów itp., więc można powiedzieć, że klocki mogą mieć dość szerokie zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o tym, ale jako klocki do zabawy Jenga z pewnością też nadaje się idealnie :)
UsuńNamiętnie gramy, wypełniamy gwarnie pokojową przestrzeń. Sezon jesień/zima to Jenga, to gry w ogóle.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze w to ni grałam, ale chętnie spróbuje:)
OdpowiedzUsuńTo jest swietna towarzyska gra. Lubie to :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W dorosłą wersję nie, ale kupiłam bratankowi jengę dla dzieci. Nie pamiętam już firmy, więc nie wiem, czy była to podróbka. Gra jest świetna: klocki są różnokolorowe i mają oczy. Gracz rzuca kostką, aby się dowiedzieć jakiego koloru klocek ma wyciągnąć. Dzieciaki bawiły się znakomicie:) Ja też:)
OdpowiedzUsuńJest kilka różnych wersji Jengi, również takie kolorowe dla dzieci, więc a nuż trafiłaś na właściwą. A nawet jeśli nie, to nie ma to przecież znaczenia, skoro wszyscy świetnie się bawili :)
UsuńNie słyszałam nigdy wcześniej o tej grze, z chęcią bym ja wypróbowała - nadaje się w sam raz na długie zimowe wieczory. Hmmm tylko czy ja sobie poradzę ?
OdpowiedzUsuńKreatywne zabawki. To lubię:D
OdpowiedzUsuńW gimnazjum chodziłam na terapię pedagogiczną, prosiliśmy nauczyciela żeby tylko Jenge nam przynosił, bo nie chcieliśmy robić nic innego. ;)
OdpowiedzUsuńSuper gra! c;
Często bohaterowie anime grają własnie w tągrę. Ja jakoś nigdy nie maiałam okazji w nią zagrać, ale może się skuszę na tego typu rozrywkę... :)
OdpowiedzUsuńEh, posiadam jenga i muszę przyznać, że nawet lubię w to grać.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej grze, ale nie miałam przyjemności wypróbować w niej swoich sił ;) aż trudno mi uwierzyć, że wieża może osiągnąć aż dwukrotność początkowej wysokości! Ciekawe czy trzeba do takiego poziomu dużej wprawy ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zarabiać prawie 70 zł. na zwykłych klockach... no ale cóż, w dzisiejszych czasach liczy się pomysł :) Uwielbiam wszelkie gry tego typu, więc myślę, że nie nudziłabym się i przy tej.
OdpowiedzUsuńZnamy, znamy... Swego czasu bardzo często w to graliśmy u znajomej i nawet mocno się przymierzaliśmy do zakupu, ale później temat umarł śmiercią naturalną i aż do teraz o tej grze zapomniałam. Dzięki za przypomnienie! Ściskam
OdpowiedzUsuńLubię do dziś. Często gram z młodszą siostrą:)
OdpowiedzUsuń