Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu. Więcej szczegółów na temat rankingów TOP 10 znajdziecie na blogu Kreatywa.
Dziś przyszła pora na bardzo osobistą listę dla Świętego Mikołaja. Mam nadzieję, że jest jakiś na sali :). Ciężko wybrać spośród tryliona książek, które mi się marzą te dziesięć priorytetowych. Kierowałam się więc moimi jesienno-zimowymi zachciankami, a o tej porze lubię między innymi trochę magii.
Dziś przyszła pora na bardzo osobistą listę dla Świętego Mikołaja. Mam nadzieję, że jest jakiś na sali :). Ciężko wybrać spośród tryliona książek, które mi się marzą te dziesięć priorytetowych. Kierowałam się więc moimi jesienno-zimowymi zachciankami, a o tej porze lubię między innymi trochę magii.
1. TYRMANDOWIE. ROMANS AMERYKAŃSKI - AGATA TUSZYŃSKA
Tyle dobrego się naczytałam na temat tej pozycji na Waszych blogach, że, choć książek biograficznych z reguły nie czytam, ta wzbudziła we mnie szereg pozytywnych odczuć.
2. CYKL 44 SCOTTLAND STREET - ALEXANDER MCCALL SMITH
Przeczytałam niedawno pierwszą część i mam ogromną chęć zapoznania się z całą resztą cyklu, a jesienno-zimowe wieczory zdają się wręcz idealne na odwiedziny w kamienicy przy Scottland Street.
3. CYKL PERCY JACKSON I BOGOWIE OLIMPIJSCY - RICK RIORDAN
Zima to moja pora na czytanie przeróżnych magicznych nie do końca realnych historii. Przenoszenie się wtedy do innego świata jest wręcz dla mnie wpisane w krajobraz tej pory roku.
4. WŁOSKIE SZPILKI - MAGDALENA TULLI
Teraz zejdźmy trochę na ziemię. Pomijając całą tę magię, której potrzebuję w chłodne wieczory, wciąż ciekawi mnie dobra polska literatura, w tym przypadku niedoszła zwyciężczyni nagrody NIKE Magalena Tulli i jej "Włoskie szpilki".
5. DZIEŁA ZEBRANE - IRENEUSZ IREDYŃSKI
To akurat sprawka blogerki ukrywającej się pod nickiem malutka_ska, która mnie skutecznie do tych pozycji zachęciła i doprawdy ciężko było się oprzeć.
6. ATLAS CHMUR - DAVID MITCHELL
Spore teraz zamieszanie wokół tej książki. Film na jej podstawie wszedł do kin i nagle wszyscy rzucili się do księgarń. Wcale mnie to zresztą nie dziwi, nie każdy zdawał sobie wcześniej sprawę z jej istnienia. Ja niestety należałam do grona tych, którzy o niej wiedzieli. Niestety - bo jeszcze jakiś czas temu była ona nie do zdobycia po normalnej książkowej cenie. Na szczęście za sprawą filmu, dodrukowano powieść i bardzo mnie cieszy, że jest w końcu dostępna dla zwykłych śmiertelników. Poproszę jednak ewentualnego Mikołaja o niefilmową wersję okładki :)
7. PIASKOWA GÓRA + CHMURDALIA - JOANNA BATOR
Kolejna polska autorka i dwie książki, które muszę poznać.
8. KLAN NIEDŹWIEDZIA JASKINIOWEGO - JEAN M. AUEL
Cofamy się do zarania dziejów ludzkości, do epoki lodowcowej i poddajemy się serii niezapomnianych przygód.
9. KRAINA WÓDKI lub OBFITE PIERSI, PEŁNE BIODRA - MO YAN
Tegoroczny Noblista - którz nie jest go ciekawy?
10. WALKA KOTÓW - EDUARDO MENDOZA
Hiszpański pisarz, którego jak dotąd nie miałam okazji bliżej poznać. Wcześniejsze jego książki zresztą niezbyt mnie do niego przekonywały. Ta mnie intryguje.
A Wy co sobie wymarzyliście pod tegoroczną choinką? :)
Tyrmandowie naprawdę genialne, przeczytaj. "Aylas chmur" kupiłam wczoraj z okładką filmową, tańsza o 5 zł od tej którą prezentujesz:) Mo Yan też jestem ciekawa co to natworzył.
OdpowiedzUsuńKochana, widzę tutaj same perełki! "Tyrmandowie. Romans amerykański" to pozycja, którą sama chętnie bym przygarnęła. Mimo że o cyklu 44 Scottland Street wiedziałam już wcześniej, to dopiero recenzja pierwszej części na Twoim blogu sprawiła, że zapłonęłam ochotą, żeby przeczytać tę książkę. "Włoskie szpilki" nieco mnie rozczarowały, chociaż trzeba przyznać, że Magdalena Tulli jest mistrzynią krótkiej formy. "Piaskowa Góra" Joanny Bator właśnie rozbrzmiewa z moich komputerowych głośników, bo właśnie rozpoczęłam swoją przygodę z audiobookami. W końcu - Mo Yan. "Obfite piersi, pełne biodra" już czekają na mojej półce, więc mam nadzieję, że przed końcem roku wyrobię się z przeczytaniem dzieła tegorocznego Noblisty :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAtlas chmur mam szczęście mieć, za MacCalla, Mendozę i Mo Yana też bym się nie obraziła :)
OdpowiedzUsuńMi się marzą "Pocztówki z kresów przedwojennej Polski" ale cena tragiczna, może Mikołaj podrzuci :D
OdpowiedzUsuńSama chętnie przeczytałabym "Pocztówki...", a skoro cena tragiczna to rzeczywiście idź z wnioskiem do Mikołaja :)
UsuńJoannę Bator bardzo polecam. Noblistę też mam na liście, Tulli czeka na półce, a Amos Oz niestety, poza tytułem, odrzuca.
OdpowiedzUsuńLista książek pod choinkę wciąż w fazie "in progress". :-)
Och, ja chciałabym Atlas Chmur, Tyrmandów i Walkę kotów:) Nawet byłam grzeczna:)
OdpowiedzUsuńTyrmandów polecam całym sercem :) będziesz zachwycona:)
OdpowiedzUsuńWierzę, bo to między innymi Twoja recenzja była sprawcą zamieszania :)
UsuńZ twojej listy akurat nic mnie nie zainteresowało. Może to kwestia gustu, gdyż w większości przypadków wolę polską literaturę i fajnie by było znaleźć takie powieści pod choinką.
OdpowiedzUsuńOoo, 2, 4 i 7 to coś dla mnie! Tegoroczny noblista jakoś nie bardzo mnie nęci, ale może kiedyś... kto wie :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu poluję na "Włoskie szpilki".
OdpowiedzUsuńJak masz ochotę na Tyrmandów możemy się wymienić ;)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod "44 Scotland Street" i 'Atlasem chmur". Mendozy nie znam, ale też chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńPS Musieliście mieć naprawdę fajną polonistkę, że Wam takie zadania dawała:)
Ciekawe zestawienie. Twórczość Joanny Bator tez chciałabym poznać :)
OdpowiedzUsuńNr 1 i 2 również chciałabym mieć:)
OdpowiedzUsuńSam najchetniej przeczytalbym cykl "44 Scottland Street" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wybrałaś kilka niesamowitych tytułów - do tej pory nie znalazłam ciekawszego zestawienia książek oczekiwanych w prezencie, niż Twoje! :) Masz świetny gust, jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Miałam wrażenie, że taki ten zestaw niekoherentny i wszystko z innej parafii, ale na te książki mam akurat aktualnie największą chęć :)
UsuńCiekawy wybór:D
OdpowiedzUsuńTeż z chęcią dostałabym "CYKL 44 SCOTTLAND STREET", dużo o nim słyszałam i chętnie odwiedziłabym tą kamienicę.
OdpowiedzUsuńZe wstydem przyznaję, że części książek w ogóle nie kojarzę, hańba!
OdpowiedzUsuńTak dobie dumam, że Święty Mikołaj, żeby spełnić nasze marzenie książkowe musi mieć mini mennicę, bo kasy mu na to pójdzie, że hej :)
Jakie nietypowe i ciekawe propozycje:)
OdpowiedzUsuńPercy! *.* Polecam, polecam całą twórczość Riordana! Jest genialny! Sama chętnie bym przygarnęła "Atlas Chmur", a poza tym muszę zrobić swoją listę i ogarnąć, co bym chciała. :D
OdpowiedzUsuńSama chciałabym otrzymać w prezencie np. tę "Krainę wódki". Ale pewnie jak sobie sama nie sprawie, to nikt inny mnie tym nie obdaruje.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że Twoje książkowe pragnienia są niesamowicie gustowne ;) Ale tak na dobrą sprawę tylko pod Mendozą mogłabym się podpisać...
OdpowiedzUsuńJa bym chciała całą sagę "Cukierni pod Amorem". Marzę o tym :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie wiem, co chcę pod choinkę, muszę zacząć myśleć nad tym tematem ;) o Joannie Bator opowiadała mi ostatnio przyjaciółka, też chciałabym poznać jej twórczość.
OdpowiedzUsuńKsiążka "Włoskie szpilki" może być fajna :)
OdpowiedzUsuńKocham serię '44 Scotland Street' - już nie mogę się doczekać kolejnego tomu, który powinien wreszcie pojawić się po nowym roku. Ostatni Noblista jakoś mnie nie ciekawi, ale cieszę się, że go wznawiają.
OdpowiedzUsuń